filmy i seriale
Z trupem przez Islandię. Recenzja filmu Hilmara Oddssona „Á ferð með mömmu (Driving mum)”
Islandzkie kino ma, jak dla mnie, to do siebie, że nigdy do końca nie wiem, czego się po nim spodziewać.
Ponurak o wielkim sercu. Recenzja filmu „Mężczyzna imieniem Otto”.
Komediodramat nakręcony najwyraźniej z myślą o tym, żeby chwycić widza za serce, wzruszyć, pokrzepić i wycisnąć łzy.
Kobiety po obu stronach kamery, czyli o Festiwalu Filmów Feministycznych w Reykjaviku
Chociaż mainstream coraz szerzej otwiera się na kobiecą perspektywę, to jednak branży filmowej – jak podkreślają same twórczynie – wciąż do genderowej równości daleko.
Reykjavik jako tygiel kultur – polskie refleksje o Festiwalu Filmów Latynoamerykańskich w Islandii
Dlaczego emigrant z Europy Środkowo-Wschodniej, przebywając w Islandii, ma się interesować kulturą emigrantów z krajów Ameryki Łacińskiej? Ano dlatego, że my się stajemy częścią ich świata, a oni częścią naszego. I nagle się okazuje, że mamy ze sobą dość dużo…
Serialowe wydarzenie roku – tylko jak oni to zrobili? Recenzja „Wielkiej wody”
Wszystko, co Wrocław pamięta z tamtych dni: nie tylko katastrofa i ludzkie dramaty, ale też ten wspaniały zryw społeczny, łączenie się ludzi w obliczu klęski żywiołowej.
Flirty i dramaty w szwedzkim wydawnictwie – o drugim sezonie serialu „Miłość i Anarchia”
Lekka, humorystyczna opowieść o miłosnych i zawodowych perypetiach kobiety pracującej w wydawnictwie, które z trudem odnajduje się w zmieniającej się rzeczywistości XXI wieku.
Jak zawieść potterheadów, czyli rant na „Tajemnice Dumbledore’a” (recenzja ze spojlerami)
Wyszłam z kina ze smutkiem na obliczu i bólem w sercu. To wszystko nie tak miało być.
Egipt, morderstwa i wąsy, czyli „Śmierć na Nilu”
Wyszłam z kina zadowolona i usatysfakcjonowana, czując, że dostałam dokładnie to, po co tam poszłam.
Tutaj się nie da żyć. Recenzja filmu „Hiacynt” w reżyserii Piotra Domalewskiego
Być może ten film poruszył mnie tak głęboko między innymi dlatego, że pod wieloma względami wydaje się tak przerażająco aktualny.
Gdzie byłeś, Netfliksie, kiedy dorastałam, albo kilka przemyśleń po ostatnim sezonie „Trzynastu powodów”
Przed każdym kolejnym sezonem Trzynastu powodów widzimy nagranie, w którym młodzi aktorzy mówią innym młodym ludziom, gdzie mogą szukać pomocy, jeśli zmagają się z którymś z poruszonych w serialu problemów: nałogiem, gwałtem, depresją, przemocą.