• O nas: Dominika i Paweł
  • Zaloguj się
  • kontakt
nasza nisza

o literaturze, pasjach i uzależnieniach

Szukaj
  • literatura
  • kultura
  • Felietony
  • podróże
  • przeczytać Afrykę
  • filmy i seriale
  • twórczość niszowa
  • Islandia
  • literatura
  • kultura
  • Felietony
  • podróże
  • przeczytać Afrykę
  • filmy i seriale
  • twórczość niszowa
  • Islandia
    Fb-Button
  • literatura,  recenzje

    Swojskie wiedźmy z Zielonego Jaru. Recenzja książki „Cud, miód, Malina” Anety Jadowskiej

    Brak komentarzy

    Koźlaczki to są nasze, bardzo polskie wiedźmy, wyrosłe z naszych, bardzo polskich tradycji.

    przez dominika 30/07/2021

PATRONITE

Wcześniejsze artykuły

Ostatnie wpisy

  • Sylvia nad przepaścią – refleksje po lekturze książki „Euforia” Elin Cullhed
  • Terror za murami klasztoru – o książce „Drobiazgi takie jak te” Claire Keegan
  • Frajda dla moli książkowych – recenzja książki „Tajemnica Lost Lake” Jacqueline West
  • Kobiety po obu stronach kamery, czyli o Festiwalu Filmów Feministycznych w Reykjaviku
  • Trauma, komuna i przestrzeń między językami – o książce „Polishing Iceland” Ewy Marcinek
  • Szkoda, że to wszystko już było – recenzja powieści „The Last Chairlift” Johna Irvinga.
  • Podsumowanie: najlepsze książki 2022 roku
  • Migawki z życia emigrantów. Część piąta: islandzkie święta.
  • Kryminały na zimę
  • Migawki z życia emigrantów. Część czwarta: To nie moi ludzie

Kategorie

Artykuły zamieszczane na blogu naszanisza.pl są własnością intelektualną Autorów. | Bard Motyw przez WP Royal.
  • Portfolio – Dominika Ciechanowicz
  • twórczość niszowa
Powrót na górę