Migawki z życia emigrantów. Część jedenasta: islandzkie imiona albo przychodzi farmer do hotelu
Ten cały patronimik to oni wszyscy tutaj niby mają, ale raczej traktują go trochę tak, jak dziadzio Prosiaczka traktował swoje drugie imię.
o Islandii, książkach i uzależnieniach
Ten cały patronimik to oni wszyscy tutaj niby mają, ale raczej traktują go trochę tak, jak dziadzio Prosiaczka traktował swoje drugie imię.