„Real Life” Brandona Taylora, czyli weekend z życia rasizmu
Dopiero gdzieś w połowie książki dotarło do mnie, co tu się tak naprawdę dzieje. Jeden przejaw mikroagresji przerodził się w następny, koleżanka z laboratorium została zastąpiona znajomym, który na imprezie opowiada o „perspektywach dla czarnoskórych” oraz rzekomych „brakach” Wallace'a, wynikających…