Przeczytać Afrykę: Lesotho. „Zulus Czaka” Thomasa Mofolo
Garść informacji o Lesotho
Prawdopodobnie mało kto myśląc „Afryka” wyobraża sobie chłód, przymrozki i pokryte śniegiem zbocza gór. A jednak – tak właśnie, z grubsza, można opisać klimat Lesotho – niewielkiego kraju, będącego enklawą RPA. Powodem tego stanu rzeczy jest położenie – Lesotho jest jedynym krajem świata znajdującym się w całości na wysokości ponad 1000 metrów n.p.m. (około osiemdziesiąt procent powierzchni kraju znajduje się na wysokości ponad 1800 metrów n.p.m.). Zimy są długie i mroźne, a śnieg wcale nie jest rzadkością i potrafi utrzymać się od maja do września (pamiętajmy, że jesteśmy na południowej półkuli, więc pory roku są odwrotnie).
Stolicą Lesotho jest Maseru, a kraj jest monarchią konstytucyjną (obecny król to Letsie III), niepodległą od 1966 roku. Dziś, niestety, Lesotho to jedno z państw najmocniej dotkniętych przez epidemię AIDS – szacuje się, że aż 23% populacji cierpi z powodu HIV/AIDS.
Około 80% ludności kraju identyfikuje się jako Soto – jest to etniczna grupa ludów, dzieląca się na trzy podgrupy (Pedi, Tswana i Basuto) i zamieszkująca również tereny RPA.
Najwybitniejszy pisarz Soto
I z Soto właśnie pochodzi pisarz, którego sylwetkę i twórczość spróbuję Wam dziś przybliżyć. Thomas Mofolo urodził się w 1876 roku w niewielkiej wiosce Khojane, blisko granicy z RPA. W dzieciństwie uczęszczał do szkoły prowadzonej przez misjonarzy, która zapewniła mu nie tylko doskonałą znajomość Biblii, ale również dostęp do światowej literatury. Po zakończeniu edukacji znalazł zatrudnienie jako nauczyciel, jednocześnie pracując nad kolejnymi powieściami. Zulus Czaka to najbardziej znana z jego książek – przyniosła mu niemałą popularność i została przetłumaczona na kilka języków. Thomas Mofolo do dziś uważany jest za najwybitniejszego pisarza Soto. Mimo popularności, pisanie nie przynosiło mu szczególnych zysków – wydawnictwo kupowało od niego całość praw autorskich i sam pisarz nigdy nie zdołał się wzbogacić. Thomas Mofolo zmarł w 1948 roku w mieście Teyateyaneng, w Lesotho.
Kim był Zulus Czaka
Powieść Mofolo jest fabularyzowaną wersją życiorysu zuluskiego wodza z przełomu XVIII i XIX wieku. Czaka (albo Shaka) przeszedł do historii jako znakomity wojownik i przywódca, któremu udało się zjednoczyć rozproszone wcześniej plemiona Zulusów. Urodzony jako nieślubne dziecko wodza Senzangakony i wypędzony wraz z matką z domu ojca, wychował się w wiosce plemienia Langeni. Dorastając trafił pod skrzydła wodza Dżindżiswajo, który nauczył go sztuki wojennej, rozpoznając jego ambicję i ponadprzeciętne możliwości. Po śmierci ojca Czaka wrócił do rodzinnej wioski, gdzie przejął władzę i zaczął budować swoją armię. Dzięki jego reformom kraj Zulusów – wcześniej mało istotny – zaczął szybko przeradzać się w regionalną potęgę. Czaka podbijał okoliczne plemiona i siłą przyłączał je do swojego imperium. Dysponował dobrą bronią, miał świetną taktykę i poddawał swoich wojowników intensywnym treningom – dzięki temu jego armia była dla innych plemion praktycznie nie do pokonania. Władza w końcu uderzyła mu do głowy – zaczął zabijać własnych poddanych, wydawać nieuzasadnione wyroki śmierci i absurdalne prawa. Czaka został zamordowany we śnie przez swoich przyrodnich braci – Dingane i Mhlangane – w roku 1828 roku. Dingane przejął po nim władzę, mianując się królem.
Czary i chora ambicja
Powieść Mofolo jest w dużej mierze relacją z kolejnych etapów życia Czaki, powieściową wersją jego biografii. Ale nie tylko. Nie brak tu również magii, czarowników i tradycyjnych wierzeń – według tej wersji wydarzeń Czaka miał na swojej drodze sporo pomocy „z góry”. Od dziecka opiekowała się nim pewna czarownica, która specjalnymi miksturami uodparniała go na ataki i nieprzyjemności ze strony rówieśników. Dorosłego już Czakę wziął zaś pod swoje skrzydła lekarz-czarownik imieniem Isanusi – i ten to dopiero namieszał. Nacinał jego ciało, wpuszczając do środka specjalnie opracowane mieszanki leków i trucizn, które miały zapewnić mu niekończącą się potrzebę… mordowania. Namaścił jego włócznię aby nie dawało się jej złamać. A kiedy Czaka zapewnił go, że jego jedyną ambicją w życiu jest zostanie najlepszym wodzem, Isanusi kazał mu zabić kobietę, którą kochał. Tylko jej krew bowiem miała zapewnić mu nieskończoną potęgę.
Isanusi wydaje się więc swego rodzaju szarą eminencją tej historii – ale to jednak sam Czaka pozostaje jej najczarniejszym charakterem. Nie znajdziemy w powieści Mofolo gloryfikowania postaci wielkiego wodza. Wręcz przeciwnie – od początku widzimy, że Czaka kierowany jest patologiczną żądzą władzy i niekontrolowaną agresją. To doprowadza go do moralnego upadku i w rezultacie – do śmierci. Owszem, zapisał się w historii jako wybitny wódz, ale cena, którą za to zapłacił pokazana jest tu jako niemal nieludzka. Czaka Thomasa Mofolo to psychopatyczny morderca raczej niż wielki król.
Muszę przyznać, że powieść Mofolo dość pozytywnie mnie zaskoczyła. Spodziewałam się peanów na cześć wielkiego wodza, a dostałam całkiem wnikliwą analizę postaci ogarniętej żądzą władzy i zapis moralnego upadku. Krwawe i mocne.
Thomas Mofolo Zulus Czaka
w: Eposy Czarnej Afryki
red. Wanda Leopold
tłumaczenie z soto na angielski: F.H. Dutton
tłumaczenie na polski: Ewa Fiszer
Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza 1977