Recenzja „Informacji zwrotnej” Jakuba Żulczyka – w formie ekspresji dychotomicznej
To jest powieść pod każdym względem odczarowująca picie i ćpanie, odbierająca psuedo-mityczny powab tej całej fazie, odlotowi, i rockendrollowym klimatom
Zielone Wzgórze przed Anią. Recenzja książki „Maryla z Zielonego Wzgórza” Sarah McCoy
Rodzeństwo Cuthbertów pozostaje dokładnie takie, jakie było: to małomówni, skromni i pracowici ludzie, wiodący spokojne życie na wzgórzu na obrzeżach Avonlea. Co za ulga!