Tragedia nad stawem. Recenzja książki „Wodnik” Jędrzeja Pasierskiego
Dostrzegam tu sprawne i wyrobione pióro i nie mam wątpliwości, że autor naprawdę zna się na rzeczy i niejedną zbrodnię już w życiu zaplanował.
o Islandii, książkach i uzależnieniach
Dostrzegam tu sprawne i wyrobione pióro i nie mam wątpliwości, że autor naprawdę zna się na rzeczy i niejedną zbrodnię już w życiu zaplanował.