recenzje
Agentem być, czyli „Kroniki Cypher” Dimitrisa Chassapakisa
Czasem trzeba pomyśleć naprawdę nieszablonowo, spojrzeć na daną zagadkę z dystansu, albo wręcz do góry nogami (i to dosłownie!), żeby coś w mózgu zatrybiło
Przygody postrzelonej detektywki, czyli „Dwie lewe ręce” Olgi Rudnickiej
Roztrzepana, często rozkojarzona, a do tego nieszczególnie sprawna fizycznie, detektyw Matylda na pierwszy rzut oka wydaje się osobą niezbyt kompetentną do śledzenia przestępców.
Odjechane opowieści, czyli „Straszliwe młode damy i inne osobliwe historie” Kelly Barnhill
Coś takiego jest w atmosferze i w postaciach tego zbioru, co odnalazłoby się na planie filmu Tima Burtona jak u siebie w domu.
A karty rozdaje historia, czyli recenzja książki „Czarna walizka. Wszystko dla ciebie” Katarzyny Ryrych
Historia spokojnie robi swoje gdzieś na tyłach, rozkłada w tle upiorną scenografię, doskonale wiedząc, że i tak w odpowiednim czasie zgarnie swoje krwawe żniwo.
O tym, jak nauka doceniła buddyzm, czyli książka „Uzdrawiające emocje” pod redakcją Daniela Golemana
Okazało się, że badania nad mózgiem pogrążonego w medytacji człowieka mogą przynieść nauce ogromne korzyści. I tak oto zachodni naukowcy zaczęli z ciekawością spoglądać na wschód...
Odmienność wieszcza. O książce „Słowacki. Wychodzenie z szafy” Marty Justyny Nowickiej
Jakim słowem/ słowami Juliusz Słowacki określiłby dziś samego siebie? Homoseksualny? Biseksualny? Niebinarny? Genderfluid? Możemy tylko zgadywać.
Opowieść o pewnej tułaczce. „Wilcza rzeka” Wioletty Grzegorzewskiej
Jest w tym wszystkim coś perwersyjnie pociągającego, jakaś poetyka wiecznej tułaczki, wybrzmiewająca własnym głosem pieśń o odrzuconych.
Morderstwo w Młynarach czyli „Burza” Zuzanny Gajewskiej
Trzeba trochę nieszablonowej wyobraźni i niestandardowej wrażliwości, żeby wymyślić taką bohaterkę jak Ewelina. Postać nietuzinkową i pełną sprzeczności: jednocześnie twardo stąpającą po ziemi i połączoną z zaświatami sobie tylko znanymi kanałami.
Eksperyment ze słowiańską fantastyką. Recenzja „Chąśby” Katarzyny Puzyńskiej
Autorka czuje się w starosłowiańskich klimatach jak ryba w wodzie i czytelnicy zainteresowani tematem na pewno znajdą tu masę smaczków, niuansów i odniesień.
Młodej czarownicy starcie z cywilizacją. Recenzja książki „Willa, dziewczyna z Mrocznej Jamy” Roberta Beatty’ego
Willa mogłaby spokojnie być współczesną aktywistką ekologiczną, nawołującą ludzi do opamiętania.