recenzje
Zniewolone umysły. Recenzja książki „Wartka śmierć” Roberta Galbraitha (J.K. Rowling)
Co sprawia, że ludzie porzucają samych siebie na rzecz wspólnoty, która ich ogranicza? Jak to możliwe, że wierzą w rzeczy, w które w normalnych warunkach nigdy by nie uwierzyli?
Bez happy endu. O autobiografii Matthew Perry’ego „Przyjaciele, kochankowie i Ta Wielka Straszna Rzecz”
To narracja człowieka nauczonego wglądu w siebie, świadomego mechanizmów rządzących chorobą. Perry wie, jak zajrzeć w głąb własnej ciemności, jak wskazać i nazwać rany, kompleksy i traumy, jak prześledzić historię nałogu do samego jej źródła.
Recenzja „Informacji zwrotnej” Jakuba Żulczyka – w formie ekspresji dychotomicznej
To jest powieść pod każdym względem odczarowująca picie i ćpanie, odbierająca psuedo-mityczny powab tej całej fazie, odlotowi, i rockendrollowym klimatom
Tragedia nad stawem. Recenzja książki „Wodnik” Jędrzeja Pasierskiego
Dostrzegam tu sprawne i wyrobione pióro i nie mam wątpliwości, że autor naprawdę zna się na rzeczy i niejedną zbrodnię już w życiu zaplanował.
Jak Joanna Chmielewska napisała samą siebie, czyli refleksje po lekturze książki Katarzyny Drogiej „Niełatwo mnie zabić. Opowieść o Joannie Chmielewskiej”
Dobrze znów spotkać tę imponującą, pracowitą, niezależną i pomysłową babkę, która pracując jako architektka i wychowując dwóch synów, zarywa noce, żeby na pożyczonej maszynie do pisania wystukiwać swoją pierwszą powieść i ryczy przy tym ze śmiechu jak kompletna wariatka.
Pani od listów. Recenzja książki „Kameliowy sklep papierniczy” Ito Ogawy
Nawet nie będąc znawcą i koneserem japońskiej kultury, można zachwycić się subtelnościami wytrawnej sztuki korespondencji, przez które prowadzi nas autorka.
„Łaska”, „Wiara” i „Pokuta” Anny Kańtoch – kryminalny tryptyk na medal
Cofanie się w mroki minionych dekad to coś, co Annie Kańtoch wychodzi naprawdę rewelacyjnie.
Ekscentryczka na życiowym zakręcie. O książce „Butterflies in November” Auður Avy Ólafsdóttir
Bohaterka jedzie, czasem rozjedzie jakieś zwierzę, czasem prześpi się z jakimś przypadkowym facetem w jakimś przydrożnym hotelu, głuchoniemy czterolatek giba się na tylnym siedzeniu, a za oknem pada deszcz i trwa wyjątkowo ciepły listopad.
Na peryferiach świata. „Migot. Z krańca Grenlandii” Ilony Wiśniewskiej
Życie na głębokiej północy nie jest łatwe, ciemność i mróz odbijają się na psychice, a kiedy ludziom najbardziej potrzebna jest pomoc, okazuje się, że nie istnieją żadne struktury ani instytucje, które mogłyby im tej pomocy udzielać.
Kłamstwa i podróże. O książce „Turysta polski w ZSRR” Juliusza Strachoty
Bohater wyrusza w końcu w swoją prawdziwą podróż, żeby się przekonać, jak naprawdę wygląda ten cały szeroki świat, o którym naplótł już w życiu tyle bzdur.