Tłumacze i rewolucja. Recenzja powieści „Babel, czyli o konieczności przemocy” Rebekki F. Kuang
Język jest uwikłany w relacje władzy, a używany zgodnie z interesami Imperium umacnia status quo i hierarchię kultur i narodów. Jako tłumacz masz zatem dwie drogi: jesteś z nimi albo przeciwko nim.
Smoki jako metafora – recenzja książki „Kiedy kobiety były smokami” Kelly Barnhill
Spektakularny, barwny i zachwycający wybuch tłamszonego przez stulecia kobiecego potencjału, intelektu i kreatywności; ekspresja potężnej życiowej siły, która mimo wszystko nie daje sobie podciąć skrzydeł.
„Cuda wianki” Anety Jadowskiej – remedium na jesienną deprechę i skostniały patriarchat
Silne, waleczne i ekscentryczne postaci Anety Jadowskiej to jednocześnie remedium, jak i żartobliwa i lekka – choć na jakimś poziomie przecież zupełnie poważna – odpowiedź na agresję rządzących dziadersów.
Odjechane opowieści, czyli „Straszliwe młode damy i inne osobliwe historie” Kelly Barnhill
Coś takiego jest w atmosferze i w postaciach tego zbioru, co odnalazłoby się na planie filmu Tima Burtona jak u siebie w domu.
Z zachcianek Czytelniczego Potwora: „Złodziej dusz” Anety Jadowskiej, czyli Toruń i wiedźmy
Nie tak znowu często znajduję Perłę Gotyku odzwierciedloną w literaturze popularnej – i kiedy już znalazłam, to autentycznie nie mogę przestać się szczerzyć.
Swojskie wiedźmy z Zielonego Jaru. Recenzja książki „Cud, miód, Malina” Anety Jadowskiej
Koźlaczki to są nasze, bardzo polskie wiedźmy, wyrosłe z naszych, bardzo polskich tradycji.