W głąb króliczych nor, czyli „Schronienia” Jérôme’a Loubry’ego
Jérôme Loubry mocno dotyka w tej powieści tematu traumy i tego, jak radzą – albo nie radzą – sobie z nią nasze umysły
W ciemności. Recenzja książki „Samotnia” Anny Kańtoch
Po raz kolejny przekonałam się, że lubię styl i język Anny Kańtoch – nie ma w nim żadnej przesady ani maniery, nadmiaru ani pretensjonalności.
Kryminały na zimę
Nie ma to, jak zanurzyć się w radosny i beztroski świat psychopatów, morderców, trupów i rozpruwanych flaków.
Nawiedzony dom i książka w książce, czyli „Wróć przed zmrokiem” Rileya Sagera
Jeśli zamierzacie czytać tę książkę w nocy, to raczej zadbajcie o to, żeby mieć obok kogoś, kogo w razie czego będzie można chwycić za rękę (albo za łapę).
Przeczytać Afrykę: Seszele. Recenzja książki „Kolony” Glynna Burridge’a
Autorowi udało się stworzyć bardzo wyrazisty i barwny obraz Seszeli – kraju pełnego zagadek i sprzeczności, przyciągającego poszukiwaczy przygód i pamiętającego o swojej nietypowej przeszłości.
Zagadki na pełnym morzu. Recenzja książki „Demon i mroczna toń” Stuarta Turtona
Samuel Pipps i Arent Hayes – duet detektywistyczny godny Sherlocka Holmesa i doktora Watsona. Pipps jest genialny, dedukuje i wyciąga wnioski, a Hayes ma mięśnie i nie zawaha się ich użyć.
To nie tak miało być, czyli thriller pełen nierozwiązanych wątków. Recenzja „Schroniska” Sama Lloyda
Nie tak się przecież umawialiśmy, panie Lloyd, miało być tak, że ja się boję i obgryzając paznokcie czytam do końca, a pan na końcu wyjaśniasz, o co w tym wszystkim chodziło!
„Święte słowo” Sigríður Hagalín Björnsdóttir. Ciemna strona pisma
Z pewnością trzeba tu docenić ciekawą konstrukcję postaci i brawurowo pomyślany system nierozerwalnych więzi łączących je w pary, tria i kwartety. Na poziomie opisu relacji międzyludzkich i zależności społecznych Sigridur H. Bjornsdottir jest po prostu rewelacyjna.