O tym, jak Jessica Pan zdradziła swoje plemię, czyli „Ekstra rok z życia introwertyczki”
My, introwertycy, zerkamy z bezpiecznej odległości na obłąkane poczynania Jessiki Pan, stukając się dyskretnie w czoła i zadając sobie pytanie: wariatka czy zdrajczyni?
Jak żyć, drogi Zwierzu, czyli o książce „Mam nadzieję” Katarzyny Czajki-Kominiarczuk
Nowa książka Zwierza Popkulturalnego „Mam nadzieję” jest chyba przede wszystkim o naszym tu i teraz, o życiu w Polsce w latach dwudziestych dwudziestego pierwszego wieku, w dobie pandemii, Instagrama i wiszącej nam nad głowami katastrofy ekologicznej.
Agentem być, czyli „Kroniki Cypher” Dimitrisa Chassapakisa
Czasem trzeba pomyśleć naprawdę nieszablonowo, spojrzeć na daną zagadkę z dystansu, albo wręcz do góry nogami (i to dosłownie!), żeby coś w mózgu zatrybiło
Egipt, morderstwa i wąsy, czyli „Śmierć na Nilu”
Wyszłam z kina zadowolona i usatysfakcjonowana, czując, że dostałam dokładnie to, po co tam poszłam.
Przygody postrzelonej detektywki, czyli „Dwie lewe ręce” Olgi Rudnickiej
Roztrzepana, często rozkojarzona, a do tego nieszczególnie sprawna fizycznie, detektyw Matylda na pierwszy rzut oka wydaje się osobą niezbyt kompetentną do śledzenia przestępców.
Odjechane opowieści, czyli „Straszliwe młode damy i inne osobliwe historie” Kelly Barnhill
Coś takiego jest w atmosferze i w postaciach tego zbioru, co odnalazłoby się na planie filmu Tima Burtona jak u siebie w domu.
A karty rozdaje historia, czyli recenzja książki „Czarna walizka. Wszystko dla ciebie” Katarzyny Ryrych
Historia spokojnie robi swoje gdzieś na tyłach, rozkłada w tle upiorną scenografię, doskonale wiedząc, że i tak w odpowiednim czasie zgarnie swoje krwawe żniwo.
O tym, jak nauka doceniła buddyzm, czyli książka „Uzdrawiające emocje” pod redakcją Daniela Golemana
Okazało się, że badania nad mózgiem pogrążonego w medytacji człowieka mogą przynieść nauce ogromne korzyści. I tak oto zachodni naukowcy zaczęli z ciekawością spoglądać na wschód...
Odmienność wieszcza. O książce „Słowacki. Wychodzenie z szafy” Marty Justyny Nowickiej
Jakim słowem/ słowami Juliusz Słowacki określiłby dziś samego siebie? Homoseksualny? Biseksualny? Niebinarny? Genderfluid? Możemy tylko zgadywać.
Opowieść o pewnej tułaczce. „Wilcza rzeka” Wioletty Grzegorzewskiej
Jest w tym wszystkim coś perwersyjnie pociągającego, jakaś poetyka wiecznej tułaczki, wybrzmiewająca własnym głosem pieśń o odrzuconych.